Polskie kryptowaluty - cebulion

Polskie kryptowaluty – powstaje polska kryptowaluta Cebullion

Rynek finansowy w ostatniej dekadzie uległ dużym zmianom. Obok złota, akcji czy papierów wartościowych ważnym elementem świata ekonomii stały się kryptowaluty. Po Bitcoinie, który otworzył erę cyfrowego pieniądza jak grzyby po deszczu pojawiły się dziesiątki nowych kryptowalut. W maju media obiegła informacja o powstaniu polskiej kryptowaluty o nazwie cebullion. Jeśli temat, jakim są polskie kryptowaluty interesuje Cię, koniecznie zapoznaj się z poniższym artykułem.

Polskie kryptowaluty – idea cebulliona i postać twórcy

Do niedawna kryptowaluty powstawały głównie w USA i Azji bowiem te rynki są najbardziej rozwojowe i w temacie cyfrowych walut najwięcej się tam dzieje. Jednak w maju 2022 roku polski internet obiegła wiadomość o tym, iż przedsiębiorca, spekulant i gracz giełdowy Rafał Zaorski zarejestrował w Urzędzie Patentowym Rzeczypospolitej Polskiej nazwę cebullion. Ogłosił przy tym w swoich mediach społecznościowych, iż wspomnianą kryptowalutę tworzyć będzie ze swoim zespołem Bigshortbet, zaś celem nowej internetowej waluty ma być ułatwienie internetowych transakcji w złotówkach. Pod koniec maja bieżącego roku powstała także strona internetowa cebullion.io, na której zamieszczane są informacje dotyczące realizowanego projektu.

Sam Rafał Zaorski twórca cebulliona, jest aktywny w Polskim świecie ekonomii od wielu lat. Od końca lat 90-tych XX wieku prowadził biznesy i operacje giełdowe zaś w drugiej dekadzie XXI wieku rozwinął działalność internetową. Sławę zyskał dzięki streamom, na których na żywo pokazywał operacje giełdowe kończące się sukcesem. Swoje ryzykowne operacje giełdowe przeprowadza głównie na kryptowalutach i na ostatnich kilkaset transakcji większość z nich zakończył dużym zyskiem. Nic więc dziwnego, że wraz z zespołem wykwalifikowanych specjalistów zamierza stworzyć własną walutę internetową, powiązaną ze złotówką i stabilną, a więc bezpieczną również dla początkujących inwestorów. Sama nazwa jest humorystyczna, ma odnosić się do Polskich przywar i cebuli jako najpopularniejszego narodowego warzywa. Taki dobór nazwy był jednak strzałem w dziesiątkę bowiem przyciągnął setki internautów, którzy nie tylko zainteresowali się walutą, ale z niecierpliwością czekają na jej finalne zatwierdzenie tak, by móc w projekt zainwestować.

Charakterystyka mechanizmów funkcjonowania cebulliona

O cebullionie wiemy wystarczająco dużo by stworzyć krótki rys mechanizmów, na których nowa cyfrowa waluta będzie się opierać. Cebullion (PLNC) będzie kryptowalutą o randze stablecoina, czyli upraszczając, wartość tego tokena oparta będzie na istniejącym i pozostającym w obiegu pieniądzu. W tym przypadku cyfrowy pieniądz Zaorskiego oparty będzie na polskim złotym, ma również być zapewniona wymienialność 1 złotego na 1 cebulliona. Takie rozwiązanie ma zapewnić brak wahań kursu i wyeliminować tworzenie się baniek spekulacyjnych tak jak miało to miejsce w przypadku bitcoina czy innych popularnych kryptowalut.

Gdzie ma być użytkowany cebullion? Służyć ma wszędzie tam gdzie jest zapotrzebowanie na cyfrowy pieniądz a więc do operacji na kryptowalutach, giełdzie typu blockchein czy też w grach online i serwisach wymagających opłat za swoje funkcjonowanie. Zastosowanie tokenu ERC ma zwiększyć możliwości kryptowaluty bowiem ten standard obsługuje już wiele istniejących gier i serwisów mobilnych. Wielu internautów na serwisach społecznościowych już od dwóch miesięcy zadaje pytania czy powstająca cyfrowa waluta będzie bezpieczna i czy na pewno nie ma w niej żadnych haczyków. Na te pytania odpowiedział już kilkakrotnie twórca waluty, bezpośrednio na swoich profilach, bądź pośrednio na stronie powstającej waluty (dostępna jest okresowo, bowiem wciąż pozostaje w budowie). Co do bezpieczeństwa, Zaorski i jego team gwarantuje, że jego wzmocnieniu mają służyć systemy zabezpieczające przed atakami hakerskimi. Co do stabilności kryptowaluty, gwarantuje ją opisane już powiązanie cebulliona z walutą fiducjarną (złotym polskim) opierające się na zgromadzonej rezerwie. Jedynym zauważalnym dotąd ”hacyzykiem” jest fakt, iż każda transakcja przeprowadzona za pomocą cebulliona ma być obarczona 1-3 procentową opłatą służącą zakupom obligacji skarbowych właśnie w celu powiększenia rezerwy w PLN.

Zobacz również:

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *